Był rok 2000 i projekt IBB Grand Hotel Lublinianka w Lublinie wówczas “na deskach” w pracowni PRC Architekci.
20 lat temu nikt w Polsce nie myślał o wykonywaniu wizualizacji wnętrz. Projekt wykonywany był przy użyciu manualnych technik, dobrego warsztatu. Wykonanie akwarelowego obrazka wnętrz wówczas przez zdolnego studenta Stasia a dziś cenionego architekta Stanisława wymagało nie lada precyzji. To tak jak z fotografią na kliszę versus na płytkę cyfrową. Akwarela jest trudną techniką tym bardziej przy prezentacji koncepcji.
To były niesamowite czasy, projektowanie wymagało decyzji już na wstępnym etapie. Dzisiaj wielu projektantów nie tworzy obrazów w głowie a w programie do wizualizacji testując w nieskończoność materiały i światło. Wielu z nich nie zdaje sobie sprawy o ile trudniej było kiedyś, jak bardzo projektant musiał pracować wyobraźnią bez podpowiedzi obrazków z Pinteresta, bo wówczas były tylko książki i gazety często tylko w bibliotece.
Czy 20 lat to dużo? Ja wiedzę jak bardzo zmienił się sposób projektowania , jak bardzo czas odciska piętno na manualnej pracy projektanta.
Idziemy z duchem czasu i bagażem doświadczeń.
Basia